Kategorie: Polecane artykuły » Sekrety elektryka
Liczba wyświetleń: 278,663
Komentarze do artykułu: 35

Jaka jest różnica między stycznikiem a rozrusznikiem?

 

Jaka jest różnica między stycznikiem a rozrusznikiemNawet najbardziej doświadczeni nastawiacze sprzętu elektrycznego i tylko specjaliści z wyższym wykształceniem nie zawsze potrafią wyjaśnić podstawową różnicę między nimi rozrusznik elektromagnetyczny i stycznik AC. Spróbujmy to rozwiązać na własną rękę.

Wspólną rzeczą między stycznikiem a rozrusznikiem jest to, że oba są przeznaczone do przełączania obwodów, zwykle zasilających. Dlatego styczniki i rozruszniki są często używane do uruchamiania silników prądu przemiennego, a także do wprowadzania / wyprowadzania stopni rezystancji, jeśli rozruch ten jest reostatyczny.

Oprócz styków mocy zarówno stycznik, jak i rozrusznik muszą koniecznie zawierać co najmniej jedną (i najczęściej daleko od jednej) parę styków dla obwodu sterującego: normalnie zamkniętą lub normalnie otwartą. Te styczniki i rozruszniki są podobne. Ale czym się różnią?

Według nomenklatury wielu organizacji handlowych rozruszniki elektromagnetyczne uchodzą za „małe styczniki prądu przemiennego”. Więc może odpowiedź na pytanie leży w zwartości rozrusznika? Rzeczywiście, warto wybrać tylko stycznik i rozrusznik o takim samym obciążeniu znamionowym, a różnica w ich wymiarach stanie się zauważalna dla twoich oczu, dłoni i palców.

Skromny trójbiegunowy stycznik przy 100 amperach jest dość ciężki, jak mówią, można go uderzyć. I rozrusznik stempla nie jest oczywiście piórkiem, ale trzymanie go w dłoni jest całkiem realne. Ponadto należy zauważyć, że styczniki niskoprądowe, na przykład przy 10 amperach, po prostu nie są zwalniane. Dlatego do przełączania słabych obwodów konieczne jest stosowanie tylko rozruszników, które różnią się bardzo małymi rozmiarami. Wymiary są tak naprawdę jedną z różnic między stycznikami a rozrusznikami.

Stycznik elektromagnetyczny KT6043 OJSC Zakład „Electrocontactor”

Ryc. 1. Stycznik elektromagnetyczny KT6043 OJSC Zakład „Electrocontactor”

Drugą różnicą jest konstrukcja. Każdy stycznik zawiera potężne pary styków zasilających wyposażonych w komory łukowe. Stycznik nie ma własnej obudowy i jest montowany w specjalnych pokojach zamykanych na klucz, aby uniemożliwić dostęp osobom nieupoważnionym i skutkom opadów atmosferycznych.

Ale styki mocy rozrusznika są zawsze ukryte pod plastikową obudową, ale nie mają dużych komór łukowych. Prowadzi to do tego, że w ramach potężnych obwodów z częstym przełączaniem rozruszniki nie montują się z obawy, że ich styki są mniej chronione przed często występującym łukiem elektrycznym niż styczniki prądu przemiennego.

Ale rozrusznik ma wyższy stopień ochrony sprzętu elektrycznego, zwłaszcza jeśli jest wyposażony w dodatkową metalową obudowę. Następnie rozrusznik można zainstalować nawet na wolnym powietrzu, czego nigdy nie można zrobić za pomocą stycznika.

Trzecia różnica między stycznikiem AC a rozrusznikiem to ich cel. Chociaż rozruszniki są często używane do zasilania grzejników, cewek elektromagnetycznych, różnych mocnych opraw i innych odbiorników elektrycznych, ich głównym celem jest uruchomienie asynchronicznych trójfazowych silników prądu przemiennego.

Dlatego każdy rozrusznik ma trzy pary styków mocy, a jego styki sterujące są zaprojektowane tak, aby utrzymywać rozrusznik w stanie włączonym i montować złożone obwody sterujące, w tym na przykład rozruch powrotny.

Rozruszniki elektromagnetyczne PML

Ryc. 2. Elektromagnetyczne rozruszniki PML

Jednocześnie stycznik jest przeznaczony do przełączania absolutnie dowolnego obwodu zasilania prądem przemiennym. Dlatego liczba biegunów, czyli pary styków mocy na styczniku, jest różna - od dwóch do czterech.

Zgodnie z tymi trzema różnicami elektromagnetyczne urządzenia przełączające prąd przemienny podzielono na styczniki i rozruszniki.

Zobacz także na e.imadeself.com:

  • Styczniki modułowe - krótki opis, zastosowanie w domowej elektronice ...
  • Co musisz wiedzieć o starterach elektromagnetycznych
  • Najpopularniejsze urządzenia elektryczne w instalacjach elektrycznych
  • Serwis i naprawa rozruszników magnetycznych
  • Cechy współczesnych rozruszników magnetycznych i ich zastosowanie

  •  
     
    Komentarze:

    # 1 napisał: knotik | [cytat]

     
     

    Century Live Century Learn)))

    Nigdy nie myślałem, że mogą być tak różni ...

    ten artykuł zmusił mnie nawet do głębszego sięgnięcia do Internetu, gdzie w zasadzie znaleziono moich podobnie myślących ludzi))).

    Zawsze myślałem, że CONTACTOR to urządzenie elektromagnetyczne z kilkoma grupami kontaktów))

    ROZRUSZNIK MAGNETYCZNY to złożone urządzenie do sterowania i ochrony silnika, składające się z jednego lub więcej STYCZNIKÓW, ochrona przed zwarciem i przeciążeniem, elementy sterujące i alarmy (przyciski, klucze, żarówki), a wszystko to w jednym przypadku.

    I jest też opinia w Internecie, że różnice m.u. w ogóle nie ma stycznika i rozrusznika, po prostu MAGNETYCZNY ROZRUSZNIK to rosyjska nazwa, a stycznik przyszedł do nas ze wzgórza)))

     
    Komentarze:

    # 2 napisał: andy78 | [cytat]

     
     

    Za granicą nie ma starterów elektromagnetycznych, a wszystkie urządzenia nazywane są stycznikami. W naszym kraju stycznik i rozrusznik to różne urządzenia.

    GOST R 50030.4.1-2002:

    „Stycznik (mechaniczny): Mechaniczne urządzenie przełączające z pojedynczą pozycją spoczynkową, nie obsługiwane ręcznie, zdolne do włączania, przewodzenia i odłączania prądów w normalnych warunkach obwodu, w tym podczas przeciążeń operacyjnych.

    Stycznik elektromagnetyczny: Stycznik, w którym siła wymagana do zamknięcia głównych styków zamykających lub otwarcia głównych styków otwierających jest wytwarzana przez elektromagnes.

    Rozrusznik: Kombinacja wszystkich urządzeń przełączających potrzebnych do uruchomienia i zatrzymania silnika, z zabezpieczeniem przed przeciążeniem. ”

    Początkowo do przełączania obwodów elektrycznych wykorzystywano wyłącznie styczniki. Na końcu zastosowano styczniki prądu stałego XIX wiek Wówczas potrzebne były stosunkowo proste kompletne urządzenia do sterowania i ochrony silników asynchronicznych za pomocą zwartego wirnika, które opracowały urządzenie takie jak rozrusznik.

    Pierwsze rozruszniki w ZSRR zostały wykonane na podstawie styczników. Były takie rozruszniki serii P. (w rzeczywistości był to stycznik bez osłony z dwoma jednofazowymi przekaźnikami termicznymi umieszczonymi na podstawie). Od tego momentu stycznik i rozrusznik stały się różnymi urządzeniami. W ciągu następnych lat zarówno rozruszniki, jak i styczniki zostały wyprodukowane i ulepszone. Przy przełączaniu prądów do 100 A zwykle stosowane były rozruszniki, a przy prądach powyżej 100 A i przy zwiększonych wymaganiach dotyczących niezawodności działania zastosowano styczniki. Klasyczny stycznik - KT6000, KT7000. Czy on wygląda jak starter?

    Błędne jest, gdy importowane rozruszniki nazywane są stycznikami, ponieważ zgodnie z definicją, ze względu na swój cel i konfigurację są rozrusznikami elektromagnetycznymi.

     
    Komentarze:

    # 3 napisał: | [cytat]

     
     

    Istotną różnicą jest to, że rozrusznik jest przeznaczony do częstego przełączania elektronicznego.
    obwody do 100 A, a stycznik do rzadkiego przełączania jest silniejszy niż 100 A. Przy częstych rozruchach ciężka mechanika stycznika szybko się rozpadnie.

     
    Komentarze:

    # 4 napisał: andy78 | [cytat]

     
     

    Nie zgadzam się co do ograniczonej liczby styczników przełączających w porównaniu do rozruszników. Przełączanie odporności na zużycie stycznika KT6000 - 3600 razy na godzinę. To jest raz na sekundę. Jest napisane na samym styczniku. Każdy rozrusznik magnetyczny przy przełączaniu prądów znamionowych z taką częstotliwością włączania i wyłączania zawiedzie znacznie szybciej niż stycznik.

     
    Komentarze:

    # 5 napisał: Artem | [cytat]

     
     

    Vaderius,
    Rozrusznik PML, dojazdy znacznie więcej niż 100 amperów)))

     
    Komentarze:

    # 6 napisał: | [cytat]

     
     

    „Nie jest właściwe, gdy importowane rozruszniki nazywane są stycznikami, ponieważ zgodnie z definicją są rozrusznikami elektromagnetycznymi ze względu na swój cel i konfigurację”.

    A co z tym nie tak? Sam przywołałeś definicję rozrusznika jako urządzenia ze wszystkimi urządzeniami zabezpieczającymi. W czystej postaci, bez podłączonych przekaźników, wyłączników różnicowoprądowych i innych rzeczy (które są sprzedawane osobno i za pieniądze), żaden importowany stycznik nie ma ochrony. Wyłącznie przełączające urządzenie, które zasługuje na nazwę stycznika, jest w 100% zgodne z twoją definicją.

    Ogólnie rzecz biorąc, żaden stycznik importu nie pasuje w żaden sposób do tego artykułu. Zaczynają gdzieś od 5-10A, mają skrzynkę, mogą być montowane w różnych kombinacjach i ważone z różnego rodzaju ryushechkami, a następnie na liście. Jednocześnie, jeśli chodzi o konstrukcję, liczbę styków i możliwość ważenia różnego rodzaju gadżetów, stycznik dla 6A i 400A nie różni się zasadniczo (poza naturalnymi różnicami związanymi z wymiarami i wielkością prądu, oczywiście) ... Jeśli chodzi o zasoby, tak, jest wyższy dla małych. Ale to nie dlatego, że cel jest inny, ale z całkowicie naturalnych przyczyn fizycznych. Większy prąd wymaga dużych wymiarów i masy. I nikt nie naciska co pięć sekund stycznika na setki amperów. To, co wisi na takiej linii, umrze szybciej niż sam stycznik z takiego leczenia. Deklarowany zasób tych styczników jest mierzony w tysiącach rozruchów na godzinę i milionach w okresie użytkowania.

     
    Komentarze:

    # 7 napisał: | [cytat]

     
     

    W szkołach zawodowych w latach 1968–1970 nauczono mnie, że rozrusznik różni się od stycznika tylko obecnością zabezpieczenia termicznego. Mieliśmy nawet to pytanie na egzaminie. Trudniej jest odróżnić mocny przekaźnik (do 100 amperów w samolotach) od stycznika małej mocy (10 amperów w automatyce domowej).

     
    Komentarze:

    # 8 napisał: | [cytat]

     
     

    Problem z naszym ludem polega na tym, że próbują wyjaśnić coś, czego sami nie rozumieją))

    „Stycznik (mechaniczny): Mechaniczne urządzenie przełączające z pojedynczą pozycją spoczynkową, nie obsługiwane ręcznie, zdolne do włączania, przewodzenia i odłączania prądów w normalnych warunkach obwodu, w tym podczas przeciążeń operacyjnych.

    Stycznik elektromagnetyczny: Stycznik, w którym siła wymagana do zamknięcia głównych styków zamykających lub otwarcia głównych styków otwierających jest wytwarzana przez elektromagnes.

    Rozrusznik: Kombinacja wszystkich urządzeń przełączających potrzebnych do uruchomienia i zatrzymania silnika, z zabezpieczeniem przed przeciążeniem. ”

    Nie rozumiem, co może być tutaj niezrozumiałe. Jeśli istnieje tylko urządzenie przełączające, oznacza to stycznik. I nie ma znaczenia, czy ma co najmniej jedną parę styków mocy. Czy będzie miał futerał ochronny, czy nie. On jest ciężki lub nie ciężki. Seria KT jest stycznikiem, seria KMI jest stycznikiem, seria PML jest również STYCZNIKIEM (patrz tekst GOST). Ale jeśli taki stycznik ma przynajmniej przekaźnik termiczny - jest to już rozrusznik.

     
    Komentarze:

    # 9 napisał: Autor | [cytat]

     
     

    KovvxCóż, oczywiście. Pomimo GOST 50030.4.1-2002 definicja rozrusznika i stycznika pozostaje w zakresie osobistego doświadczenia dla wszystkich. Litera P w tym samym PML i PME jest dokładnie „starterem”, chociaż jest to „oddzielne urządzenie przełączające”. A CT to styczniki. Wszyscy nazywają je stycznikami, nawet jeśli zbierają bieg wsteczny w celu uruchomienia silnika.

     
    Komentarze:

    # 10 napisał: | [cytat]

     
     

    Rozrusznik-start silnik elektryczny lub inny ładunek.
    Duży stycznik z n-tym numerem kontakttowarzysz

     
    Komentarze:

    # 11 napisał: | [cytat]

     
     

    W instrukcjach w języku angielskim piszą stycznik (stycznik lub rozrusznik), jest to stycznik.
    Możesz nazwać zwykły przycisk rozrusznikiem.
    Jaka jest różnica między rezystorem a rezystancją lub przełącznikiem z przełącznika, workiem z automatycznej maszyny.
    Bezcelowy argument.

     
    Komentarze:

    # 12 napisał: | [cytat]

     
     

    Zgadzam się z Ilyą, że rozrusznik różni się od stycznika tylko w obecności zabezpieczenia termicznego.

     
    Komentarze:

    # 13 napisał: | [cytat]

     
     

    Tak, moim zdaniem dwie ostatnie myśli są nadal najbardziej rozsądne! - (Moim zdaniem.)

     
    Komentarze:

    # 14 napisał: Walery | [cytat]

     
     

    Interesujący jest nie tylko sam artykuł, ale także komentarze na jego temat.

     
    Komentarze:

    # 15 napisał: | [cytat]

     
     

    Artykuł jest interesujący, ale GOST itp. dokumenty normatywne często przypominają prace specjalistów pokojowych.

     
    Komentarze:

    16 napisał: | [cytat]

     
     

    Rozruszniki mają zwykle napięcie do 380 V, styczniki do 1000 V.

     
    Komentarze:

    # 17 napisał: | [cytat]

     
     

    Myślę, że interweniowanie w tej dyskusji jest niewłaściwe. Ponieważ używam dowolnego z tych gadżetów arbitralnie, ale z obliczeniem obciążenia i odpowiedniej „instalacji” (równoległość styków w celu zwiększenia przewodności). Jestem wdzięczny autorowi za publikację.
    Osobiście jestem obecnie zainteresowany wszelkimi możliwymi informacjami na temat pracy z lampami oświetleniowymi LED (obwody, zasada działania komponentów, naprawa).

     
    Komentarze:

    # 18 napisał: | [cytat]

     
     

    Cześć, mądrzejsi koledzy. Nie chcę „mieszać się” ze swoją wiedzą na temat teorii nomenklatury różnic między rozrusznikami a stycznikami (osobiście nie dbam). Ale wczoraj uruchomiłem wymyślony przeze mnie elektryczny obwód grzewczy systemu grzewczego (jest to tryb dwupodstawowy 5 i 5 + 5 (kW). W którym użyłem Rozrusznik 63A
    Stycznik 63A został napisany na metce w sklepie. Nie uwierzysz! Nawet się nie sprzeczałem ... (nie jestem teoretykiem). System działa. Dom jest ciepły. Dobrze (Praktyka w rzeczywistych przypadkach jest o wiele bardziej interesująca (w zasadzie nie ma się o co kłócić w zimnym pokoju przed monitorem (mówię o sobie, w tym sensie, że gdybym również łączył się z „ustaleniem prawdy”, nie miałbym czasu) zbudować obwód, a system grzewczy nie działałby aż do zakończenia debaty.) Nawiasem mówiąc, wymyśliłem obwód do odłączenia domowej sieci 220 V, gdy napięcie wzrośnie do 380 V (w przypadku neutralnego kontaktu w maszynowni (był już przypadek ze smutnym skutkiem dla lodówek i komputerów) Część mocy tego ochronnego Urządzenie jest wyłącznikiem automatycznym 40 A, który jest wyłączany dźwignią wlutowaną do twornika małego przekaźnika, który z kolei jest wyzwalany przez napięcie zasilające przechodzące przez mostek diodowy, do którego przekątnej jest podłączona dioda Zenera KC650A (Ust = 150V). przekaźnik ten włącza wskaźnik LED „! 380 V.” (W praktyce sprawdziłem, czy działa dobrze. Z poważaniem, Jewgienij Kiriczenko.

     
    Komentarze:

    # 19 napisał: | [cytat]

     
     

    Bardzo pomocny artykuł.
    Sam nie byłby w stanie opisać tak szczegółowo.

     
    Komentarze:

    # 20 napisał: | [cytat]

     
     

    Wyjaśniam tym, którzy są w pobliżu: różnica między rozrusznikiem a stycznikiem polega na tym, że rozrusznik ma parę styków, które są utrzymywane przez nasyconą cewkę, cewka jest nasycona przez krótkotrwałe przełączanie tych styków, a styczniki nie mają pary styków do podtrzymania cewki.

    Wyjaśniam dla odległych: możesz umieścić przycisk na rozruszniku, nie możesz go umieścić na styczniku.

     
    Komentarze:

    # 21 napisał: andy78 | [cytat]

     
     

    Alexandermylisz się. Spójrz na zdjęcie stycznika z artykułu. Po prawej stronie jest zestaw blokowych kontaktów. Służą one m.in. do utrzymywania cewki w stanie włączenia, tj. pod tym względem stycznik i rozrusznik nie różnią się.

     
    Komentarze:

    # 22 napisał: Alexander | [cytat]

     
     

    andy78,
    Nie będę się kłócić, ponieważ nazwa mówi sama za siebie i została zaprojektowana w fabrykach pod konkretne potrzeby.
    Według ciebie, że przekaźnik, stycznik, że rozrusznik to to samo, następnie zmontuj obwód rozruchowy na REC 78/4 lub na KM25-40.

     
    Komentarze:

    # 23 napisał: andy78 | [cytat]

     
     

    Nie, nie to samo. Przekaźniki są potrzebne do przełączania obwodów sterowania, odtwarzania i wzmacniania sygnałów. Startery - do przełączania obciążeń, do około 100 A, chociaż są startery dla dużych prądów. Styczniki - do przełączania dużych prądów (ponad 100 A) w obwodach z dużą liczbą przełączników on / off i tam, gdzie potrzebna jest zwiększona niezawodność (dźwigi, windy itp.).

     
    Komentarze:

    # 24 napisał: | [cytat]

     
     

    Drodzy koledzy, powiem krótko, różnica polega tylko na funkcji projektowej (nie wiem, dlaczego styczniki z serii MK nazywają to stycznikiem? Być może obecność wygaszonego łuku elektromagnetycznego). Ta funkcja sprawia, że ​​styki stycznika samoczyszczą się!

     
    Komentarze:

    # 25 napisał: | [cytat]

     
     

    Argument jest wyraźnie taksonomiczny. „Taksonomia (z innego greckiego: system, porządek i - prawo) - doktryna zasad i praktyki klasyfikacji i systematyzacji” Z powyższego wynika: rozrusznik i stycznik różnią się jedynie konstrukcją styków - stycznik ma komory iskrowe.

     
    Komentarze:

    26 napisał: Alexey | [cytat]

     
     

    Strukturalnie stycznik przypomina rozrusznik magnetyczny, jednak ze względu na solidną i niezawodną konstrukcję mechaniczną styczniki umożliwiają częste operacje włączania i wyłączania (około 1200 rozruchów na godzinę), podczas gdy rozruszniki nie mają tej zdolności, ponieważ rozruszniki w porównaniu ze stycznikami mają stosunkowo słaby układ styków. W zależności od liczby głównych styków styczniki mają konstrukcje jedno-, dwu-, trzy-, cztero- i pięciobiegunowe. Istnieją styczniki bez wygaszania iz wygaszeniem łuku. W zależności od rodzaju prądu głównych styków są one również podzielone na styczniki prądu stałego i przemiennego. Styczniki są dostępne dla prądów do 2500 A. Nie ma starterów dla tak wysokich prądów.

     
    Komentarze:

    # 27 napisał: | [cytat]

     
     

    A co radzisz złożyć wniosek o montaż automatycznego przełącznika do prywatnego domu z generatora gazu, zgodnie z opcją budżetową? Dzięki ..

     
    Komentarze:

    # 28 napisał: | [cytat]

     
     

    Siergiej napisał wszystko poprawnie powyżej, styczniki różnią się od starterów obecnością komór łukowych. Na przykład, korzystając z tego linku, można szczegółowo wyświetlić różne zdjęcia na stycznikach KT-6023. Styki miedziane są instalowane pod komorami łukowymi azbestowo-cementowymi.

     
    Komentarze:

    # 29 napisał: Oleg | [cytat]

     
     

    Możemy podsumować - styczniki Vieste z ciepłem błądzącym mogą pełnić funkcję rozrusznika, a rozrusznik nie może faktycznie zastąpić stycznika

     
    Komentarze:

    # 30 napisał: Angela Pyatkina | [cytat]

     
     

    Główną różnicą między stycznikiem a rozrusznikiem jest to, że oprócz każdej pary głównych styków ma dodatkową parę styków wykonanych z materiału odpornego na ciepło (cermet itp.). Gdy stycznik jest włączony, zamknięcie dodatkowych styków następuje wcześniej niż główne, a po odłączeniu później. Zatem wszystkie iskry, łuk, efekty przełączania uwzględniają dodatkowe kontakty. Najczęściej styczniki zaczynają się od 100 A.

     
    Komentarze:

    # 31 napisał: Giennadij | [cytat]

     
     

    Różnica polega na tym, że rozrusznik przerywa każdy obwód w dwóch punktach, a stycznik w jednym!

     
    Komentarze:

    # 32 napisał: Witalij | [cytat]

     
     

    Nie wiem, w naszej elektrowni jądrowej rozruszniki PML-2100 do sterowania zaworami zaczęły ostatnio być nazywane zgodnie z dokumentami - styczniki PML-2100.

     
    Komentarze:

    # 33 napisał: Alex | [cytat]

     
     

    Rozrusznik magnetyczny różni się zasadniczo od stycznika tylko tym, że ma w swojej konstrukcji przekaźnik termiczny, który wyzwala rozrusznik przy niedopuszczalnie wysokim prądzie. Ponadto rozruszniki magnetyczne są zwykle wykonywane przy niższych prądach niż styczniki.

     
    Komentarze:

    # 34 napisał: Katarzyna | [cytat]

     
     

    Powiedz mi, dlaczego napięcie stycznika jest wyższe niż napięcie rozrusznika?

     
    Komentarze:

    # 35 napisał: Alena | [cytat]

     
     

    Właśnie tutaj ktoś napisał powyżej, że argument jest bez znaczenia. Stycznik to starsze słowo, już w XIX wieku było znane, starter to bardziej nowoczesny termin. Nie będzie błędu, jeśli nazwiesz rozrusznik stycznikiem (wręcz przeciwnie, nie jestem pewien). Ktoś tutaj napisał, że rzekomo styczniki nie są przeznaczone do częstego przełączania. To kompletny nonsens: w pociągach elektrycznych z RCSU styczniki pneumatyczne prądu stałego (styczniki liniowe) są używane tylko do przełączania obwodów mocy silników trakcyjnych.Włączają się i wyłączają kilka razy na minutę. Zwłaszcza w pociągach metra, gdzie linie są krótkie, a połączenia silnika są bardzo częste. Nawiasem mówiąc, takie styczniki są sterowane napięciem 70 V DC: napięcie to jest dostarczane do zaworu (elektromagnesu), który otwiera zawór, przez który sprężone powietrze jest dostarczane do cylindra stycznika liniowego. Ogólnie rzecz biorąc, stare styczniki to monstrualne urządzenia :)