Kategorie: Początkujący elektrycy, O elektrykach i nie tylko
Liczba wyświetleń: 24557
Komentarze do artykułu: 1

Dlaczego elektrycy nie zawsze są przyjaciółmi elektroniki

 

Wygląda na to, że pytanie to nie martwi elektryków zajmujących się wyłącznie okablowaniem domowym: czy jest w nim dużo elektroniki? Przewody, tablice rozdzielcze, wyłączniki, gniazdka, żarówki. Częściej spotyka się je z elektroniką i, niestety, elektrycy tak naprawdę nie penetrują jej w fabryce. Widząc prosty most diodowy, mówią: „Nie, jest elektronika, nie dotkniemy jej”.


Elektronika jest teraz wszędzie

Dlaczego elektrycy nie zawsze są przyjaciółmi elektronikiTeraz, dzięki wysiłkom naszych chińskich braci, różne urządzenia elektroniczne coraz częściej penetrują nawet domowe okablowanie. Są to różne połączenia przy drzwiach wejściowych, lampki choinkowe i girlandy, gniazda i przełączniki uruchamiane przez pilota telewizora, urządzenia przedłużające żywotność lamp żarowych (opóźnienie po włączeniu), czujniki fotograficzne do włączania oświetlenia, transformatory elektroniczne do zasilania niskonapięciowych lamp halogenowych, reflektorów punktowych z czujnikami ruchu i wielu innych.

Ostatnio popularne lampy energooszczędne wewnątrz podstawy mają prosty obwód elektroniczny z tylko dwoma tranzystorami. A lampy fluorescencyjne, pamiętasz, te z ryczącymi dławikami i migającymi po włączeniu? Teraz zamiast dławików stosuje się statecznik elektroniczny, który nie ryczy i zapewnia włączenie bez mrugnięcia. Obwód takiego statecznika elektronicznego jest bardzo podobny do napełniania lamp energooszczędnych.

Wiele z tych urządzeń można naprawić w domu, pod warunkiem, że nie boisz się prądu, trochę znasz się na elektronice i starasz się zdobyć nową wiedzę.


Gdzie uzyskać specjalne wykształcenie

Szkolenie z elektronikiAby wykonać wymienione prace naprawcze, wcale nie jest konieczne posiadanie wykształcenia uniwersyteckiego o odpowiednim profilu. Wiele osób dobrze zaznajomionych z obwodami elektronicznymi i zaangażowanych w naprawę dość wyrafinowanego sprzętu elektronicznego otrzymało „wykształcenie elektroniczne” dzięki niezależnemu studium teorii.

Teorię można studiować w czasopismach masowych i podręcznikach dla szkół technicznych i zawodowych, w których jest znacznie mniej całek i skomplikowanych wzorów. Podręczniki te są łatwiejsze do zrozumienia niż podręczniki dla szkół średnich, chociaż jeden i ten sam przedmiot jest wyjaśniony. Jeśli zbierzesz również różne schematy opisane w tych czasopismach, możesz zdobyć wiele praktycznych doświadczeń. W czasopiśmie Radio tacy samoukowie nazywani są inżynierami bez dyplomu.

Jako jeden z dobrych podręczników możemy polecić książkę Rudolfa Svorena „Elektronika krok po kroku. Praktyczna encyklopedia młodego amatora radiowego. ” Wydawnictwo „Literatura dziecięca” 1991. Może to być kłopotliwe dla kogoś, że książka jest dla dzieci, ale w niej, prawie na palcach, mówi się o wielu subtelnościach i sztuczkach techniki elektronicznej. Nawet jeśli nie czytasz nawet całej książki od deski do deski, zawsze możesz znaleźć w niej zapomnianą formułę lub przypomnieć sobie znaczenie zjawiska fizycznego.


Co jeśli coś spalę?

Szkolenie z elektronikiWszyscy oczywiście słyszeli o prawach Murphy'ego. Ale mechanicy sprzętu elektronicznego kierują się prawem Hornera, które stwierdza, że ​​doświadczenie rośnie proporcjonalnie do liczby niesprawnych urządzeń. To smutne, ale tak naprawdę jest.

Tutaj musisz być szczególnie ostrożny i ostrożny: jeśli podczas naprawy okablowania domowego zwarcie spowoduje jedynie zadziałanie wyłącznika lub przepalenie bezpieczników, wówczas w urządzeniu elektronicznym najmniejsza iskra może doprowadzić, jeśli nie tragiczna, to raczej poważne konsekwencje. Ostatnie zdanie w żaden sposób nie wskazuje na zaniedbanie okablowania.

Prosty przykład, a raczej zły przypadek z praktyki. Podczas naprawy bardzo mocnego wzmacniacza, nawet po wyłączeniu, kondensatory elektrolityczne w zasilaczu pozostają naładowane przez bardzo długi czas. Przypadkowe zamknięcie nóg regulatora napięcia doprowadziło do wypalenia kilku układów naraz, co oczywiście trzeba było zmienić. To dobry przykład prawa Hornera w akcji. Dużą rolę w tym odcinku odegrała zwykła niechlujność i nieuwaga, a nie brak doświadczenia, chociaż wydarzenie to w pewnym stopniu przyczyniło się do wzrostu doświadczenia.

A jednak nie musisz bać się naprawy sprzętu elektronicznego. Znajomość elektroniki zwykle zaczyna się od wytworzenia prostych obwodów, które nie wymagają regulacji, zaczynają działać natychmiast. Chyba że oczywiście wszystko jest starannie i bez błędów. Różne flashery i tweetery są najbardziej odpowiednie do takich pierwszych eksperymentów. klasyczny multiwibrator.

Dobra powtarzalność ma obwody zmontowane na cyfrowej logice, na przykład seria K155 lub K561. Możesz także spróbować zebrać prosty wzmacniacz audioco najlepiej zrobić przy użyciu specjalistycznego układu scalonego.

Może to być na przykład krajowy K174UN7, importowany TDA2030 lub TDA7294. ten ostatni pozwoli ci zmontować wzmacniacz o mocy wyjściowej co najmniej 50 W. Koszt takiego układu nie przekracza kosztu dwóch tranzystorów wyjściowych dla wzmacniacza. Zwykle droga do amatorskiego radia i elektroniki zaczyna się od pierwszego „gadającego” projektu.

Od czego zacząć naukę elektroniki, aby tak smutnych zjawisk było jak najmniej? I przede wszystkim powinieneś zacząć od przestudiowania teorii i podstawy elementu, to znaczy wszystkiego, z czego składają się urządzenia elektroniczne.

Czytaj dalej w następnym artykule ...

Czytaj tutaj: Od czego zacząć naukę elektroniki

Boris Aladyshkin 

Zobacz także na e.imadeself.com:

  • Od czego zacząć naukę elektroniki
  • Dlaczego elektrycy nie zawsze są przyjaciółmi elektroniki. Część 2. Jak nauczyć się elektr ...
  • Wzmacniacze elektroniczne. Część 2. Wzmacniacze audio
  • Elektronika dla początkujących - zestaw elementów do eksperymentów na temat Księgi ...
  • Jak zrobić transformator bezpieczeństwa

  •  
     
    Komentarze:

    # 1 napisał: Dmitrij Matershov | [cytat]

     
     

    Czechow powiedział również ...

    A wy, Kashtanka, jesteście zakłopotani. Przeciwnie, jesteś jak elektryk kontra inżynier elektronik.